No Muggle Prime Minister has ever set foot in the Ministry of Magic, for reasons most succinctly summed up by ex-Minister Dugald McPhail (term of office 1858-1865): ‘Their puir wee braines couldnae cope wi’ it.’. Minister: Ulick Gamp. Term of Office: 1707 - 1718. Previously head of the Wizengamot, Gamp had the onerous job of policing a
ZS9N8p. W piątek przedstawiciele Ukrainy i Rosji podpisali z Turcją i ONZ dwie oddzielne “lustrzane” umowy odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego. Zawarte w Stambule porozumienie ma zagwarantować bezpieczne korytarze morskie do trzech portów: Odessy, Czarnomorska i Jużnego (Piwdennego). Według ONZ pełne wdrożenie porozumienia ma zająć kilka tygodni. W sobotę przed południem rosyjska armia zaatakowała Odeski Morski Port Handlowy pociskami manewrującymi typu Kalibr. Dwie rakiety zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza, a dwa pociski trafiły w obiekty infrastruktury portowej. Kilka osób zostało rannych. W sobotę wieczorem Administracja Portów Morskich Ukrainy informowała w mediach społecznościowych o trwających przygotowaniach do wznowienia pracy trzech portów nad Morzem Czarnym. Ardanowski, odnosząc się do sprawy, w Programie Trzecim Polskiego Radia stwierdził, że najbliższe dni pokażą, czy umowa to była “gra, blef ze strony Rosji, która chce pokazać, że problem głodu na świecie to nie jest jej wina (…), że umożliwi dostarczenie zboża tam, gdzie ten głód występuje, czyli przede wszystkim do Północnej Afryki”. Według niego Rosja “przy okazji chce sprzedać swoje zboże – to, które ukradła na Ukrainie i uzyskać zgodę na eksport swoich nawozów, a jednocześnie pokazać, kto tutaj rządzi”. “Rosja gra znaczonymi kartami” – zaznaczył, podkreślając, że kraj ten chce “pokazać, jaką jest dobrą ciocią wobec głodujących”. Podkreślił, że Ukraińcy obawiali się takiego scenariusza. Zauważył, że Ukraińcy boją się, że rozminowanie ich portu w Odessie sprawi, iż rosyjskie statki desantowe zaatakują ostatni fragment wybrzeża, który jest obecnie w ich rękach. Turcja – ocenił Ardanowski – jest bezpośrednio zainteresowana rozwojem sytuacji. Według niego turecki przywódca Recep Tayyip Erdogan “chce odegrać rolę opiekuna państw muzułmańskich”. Według Ardanowskiego najlepszym rozwiązaniem było to zaproponowane przez stałego przedstawiciela Polski przy ONZ Krzysztofa Szczerskiego, by statki ze zbożem były chronione przez okręty NATO. Póki co, mówił, mają być konwojowane przez okręty tureckie. Ardanowski podkreślił, że porozumienie było ratunkiem nie tylko dla głodujących państw, ale także dla Polski. Ocenił, że plany by ukraińskie zboże eksportować najpierw lądem i przez mniejsze porty jest niemożliwe do wykonania, bo – jak stwierdził – nie ma do tego odpowiedniej infrastruktury, także kolejowej, a nie da się jej zbudować w zaledwie kilka tygodni. Prezydencki doradca zaznaczył, że polskie intencje dotyczące pomocy Ukrainie w transporcie zboża lądem były szczere, ale oparte na podstawie deklaracji innych krajów dostarczenia np. kontenerów i pojemników do zboża. Tymczasem – powiedział – zostaliśmy z problemem sami. (PAP)
STRONA GŁÓWNA Biznes i technologie Minister Sawicki rozmawiał z ambasadorami krajów muzułmańskich o eksporcie żywności Autor: Data: 29-05-2014, 15:36 O wzajemnej wymianie handlowej minister Marek Sawicki rozmawiał dziś z ambasadorami krajów muzułmańskich podczas polskiego śniadania. Omówiono sprawy dotyczące kontroli granicznych, gwarancji odnośnie bezpieczeństwa żywności, wymogów jakie kraje stawiają sobie nawzajem oraz współpracy inspekcji weterynaryjnych. Minister podkreślił, że promocja polskiej żywności na rynkach międzynarodowych rozpoczęta w 2009 roku będzie zintensyfikowana. - Kraje arabskie są krajami dynamicznie rozwijającymi się, z rosnącym potencjałem importowym i możliwościami eksportu. Chcemy, aby Polska była na tych rynkach obecna - mówił Marek Sawicki. Minister poinformował, że podczas spotkania omawiano możliwości i warunki eksportu polskiej żywności do krajów muzułmańskich, a także możliwości inwestycji tych państw w sektorze rolno-żywnościowym w Polsce. Przypomniał, że około 0,5 mld euro z blisko 20 mld euro, to wartość polskiego eksportu w 2013 r. do krajów arabskich. Minister stwierdził, że to wciąż mało, ale spotkania takie jak dzisiejsze mają służyć pogłębianiu współpracy. Dalsza część artykułu jest dostępna dla subskrybentów Strefy Premium lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie więcej informacji: Marek Sawicki RSS ALERT Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi RSS ALERT eksport żywności RSS ALERT kraje arabskie RSS ALERT Algieria RSS ALERT Irak RSS ALERT Egipt RSS ALERT Zjednoczone Emiraty Arabskie RSS ALERT Arabia Saudyjska RSS ALERT Turcja RSS ALERT Liban RSS ALERT Iran RSS ALERT Powiązane tematy: Odbędzie się spotkanie ws. odblokowania eksportu ukraińskiego zboża Kowalczyk o cenach żywności: Nie spodziewam się już istotnego wzrostu PCPM wybudowało dom handlowy i pomogło rolnikom w Iraku Unijny eksport do Nowej Zelandii może wzrosnąć nawet o 4,5 mld euro Wysoki eksport żywności - to zasługa rolników i przetwórców Eksport polskiej żywności mocno rośnie. Znamy dane za 4 miesiące 2022 Turcja zbyt słaba, by zagwarantować eksport ukraińskiego zboża? Ukraiński eksport nie zaszkodzi rolnikom z Polski. "Wypowiedź Donalda Tuska to próba wywoływania konfliktów" Turcja będzie kupować od Rosji ukraińskie zboże? Inflacja w tym kraju wyniosła w maju 73,5 proc. Najwięcej od 24 lat
minister w krajach muzułmańskich